Zgodnie z oczekiwaniem i zapowiedzią Strażnicy — w przeznaczonej dla am haarec gazetce z listopada 2014 roku otrzymujemy drugą część bajeczki o „siedmiu czasach pogan” made in WTS. Spragniony wizyty „glosiciela” Damiana – jak wynika ze wstepnych słów artykułu – Piotr z radoscią wita owegoż Damiana niosącego mu „dobrą nowinę” w postaci fantazji chronoilogicznych Towarzystwa Strażnica. Ten po urządzeniu panu Piotrowi krótkiej powtórki z omawianego na poprzedniej wizycie tematu przystępuje do finalizacji zagadnienia pt. „Kiedy zaczęło panować Królestwo Boże?”, z radością wpajając – raczej średnio inteligentnemu panu Piotrowi – słynną „wyliczankę” WTS. Najbardziej przypadły mi do gustu następujące zdania z rozmowy obu panów:
W pierwszym spełnieniu tego proroctwa, dotyczącym Nebukadneccara, „siedem czasów” najwyraźniej oznaczało siedem lat. Ale w drugim spełnieniu, które dotyczyło Królestwa Bożego, „siedem czasów” musi oznaczać dużo dłuższy okres.
Księga Objawienia, która jest ściśle związana z Księgą Daniela, pomaga nam dokładnie ustalić długość „siedmiu czasów”. Jest tam mowa, że trzy i pół „czasu” to 1260 dni. A więc „siedem czasów” — czyli dwa razy tyle — to 2520 dni.
Nieraz w proroctwach biblijnych dzień symbolizuje rok. Jeśli zastosujemy zasadę „dzień za rok”, to „siedem czasów” trwałoby 2520 lat. Licząc je od roku 607 p.n.e., dochodzimy do roku 1914. I tak ustaliliśmy, że właśnie w tym roku — czyli wtedy, gdy „siedem czasów” dobiegło końca — Jezus objął władzę jako Król w Królestwie Bożym.
Jezus zapowiedział też, że podczas jego obecności jako Władcy w Królestwie Bożym będą wybuchać wojny. I nie chodzi tu o konflikty lokalne. Z Księgi Objawienia wynika, że miały objąć całą ziemię. Pamięta pan, kiedy rozpoczęła się I wojna światowa?
Piotr: W 1914 — czyli wtedy, kiedy zaczął panować Jezus! Teraz widzę związek.
(wszystkie pogrubienia moje)
To, że panu Piotrowi mało co przeszkadza w tej naciąganej wielokrotnie argumentacji – może nawet być prawdopodobne – wszak dopiero rozpoczyna poznawanie „prawdy”. Jednak jeśli zapozna się z materiałami zaleconymi przeze mnie w poprzednim odcinku, jego reakcja będzie z pewnością kompletnie różna od tego, co lansuje omawiana Strażnica. Niech zapyta Damiana:
1. Na jakiej podstawie Świadkowie Jehowy wierzą, że obłęd czczącego Marduka pogańskiego króla trwający „siedem czasów” wynosi siedem lat astronomicznych i że powrót do władzy tego tyrana wyłupującego jeńcom oczy i mordującego ich pasjami ma oznaczać rozpoczęcie władzy przez Królestwo Boże? Czy zatem ów obłęd i jeko koniec muszą mieć jakieś drugie spełnienie?
2. Skąd wiadomo, że „czasy” z Apokalipsy należy powiązać z „czasami” obłędu Nabuchodonozora?
3. Kto upoważnił twórców hipotezy o „siedmiu czasach pogan” do stosowania zasady „dzień za rok”, skoro w dwóch wypadkach, gdy występowała ta zasada, sam Bóg nakazał jej stosowanie (Liczb 14:34, Ezechiela 4:6)? Nie dość, że nie wiadomo na pewno, jak długo trwało „siedem czasów” obłędu króla babilońskiego, to nawet gdyby były to lata i nawet gdyby były (ale nie ma) podstawy do kojarzenia ich z „czasami” z Apokalipsy, to 2520 lat wymienione w Objawieniu są latami proroczymi (nie astronomicznymi), z których każdy rok ma 360 dni. Policzmy zatem:
2520 lat po 360 dni daje 907 200 dni. Jeśli tę ilość dni podzieliimy na lata astronomiczne, w jakich prowadzi swoją „wyliczankę” Strażnica, to otrzymamy 2483 lata astronomiczne — (907 200:365,22=2483). Niezależnie od tego, czy ich bieg rozpoczniemy od fałszywej daty zburzenia Jerozolimy, lansowanej przez Towarzystwo (607 p.n.e.), czy tez od roku 587/586 p.n.e., w żaden sposób nie otrzymamy w wyniku zakończenia „siedmiu czasów pogan” (przypomnijmy jeszcze raz: taki termin nie istnieje w Piśmie Świętym!) w roku 1914 n.e.
4. Czy (niezależnie od powszechnego nazewnictwa) I wojnę światową można nazwać ŚWIATOWĄ, skoro toczyła się głównie na obszarze europejskim pomimo zaangażowania krajów spoza kontynentu, w tym USA?
5. Jeżeli Królestwo Boże rzeczywiście panuje od 1914 roku n.e, to czy upływające już 100 lat należy doliczyć, czy odliczyć od 1000-letniego Królestwa opisanego w Apokalipsie (Objawienie, rozdział 20)? (zob. 1000 + 100=1000)
6. Skoro narody nadal panują bez przeszkód, a nawet ilość suwerennych państw gwałtownie wzrosła, szczególnie po II wojnie światowej (która – nota bene – też nie do końca była ŚWIATOWA), to czy rzekomo panujące od 100 lat Królestwo Boże jest bezsilne?
„Głosicielu” Damianie i panie Piotrze – wyjdźcie z tej bajki jak najszybciej! Módlcie się – zgodnie z poleceniem Jezusa – o mające nadejść Królestwo Boże! Jeśliby było prawdą to, czego naucza Towarzystwo Strażnica, jaki sens miałoby powtarzanie do dziś tej głębokiej prośby do Boga?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za komentarz. Powinien on niebawem pojawić się na blogu.
Komentarze nie związane z tematem lub naruszające dobre obyczaje nie będą publikowane.