<< Weteran i Światłoczuły witają na nowym blogu! >> Strona stawia sobie za cel pomaganie Świadkom Jehowy i osobom zainteresowanym ich religią.
wtorek, 6 stycznia 2015
Porzućcie złudzenia! Wystarczą dwa wersety...
Dla tych, którzy ciągle się łudzą,
że Świadkowie Jehowy to „organizacja Boża”, zarządzana przez
„Ciało Kierownicze” mające rzekomo swój pierwowzór w Biblii –
polecam dwa wersety z 2 Listu apostoła Pawła do Koryntian, z
rozdziału 4 (NW)
Ale wyrzekliśmy się rzeczy skrytych, których należy się wstydzić, i nie postępujemy przebiegle ani nie fałszujemy słowa Bożego, lecz Przez ujawnienie prawdy polecamy siebie przed obliczem Boga sumieniu każdego człowieka.
Wystarczą dwa podane wyżej wersety,
aby każdy myślący człowiek bez trudu mógł dostrzec, jak bardzo
ich wymowa demaskuje – w sposób jednoznaczny – prawdziwe oblicze
Towarzystwa Strażnica i jego przywódców. Jak ma się np.
tuszowanie zjawiska pedofilii (zob. tutaj
i tutaj)
do faktu, iż wg słów apostoła chrześcijanie (a zwłaszcza
duchowi pasterze) powinni świecić przykładem w „wyrzekaniu się
rzeczy skrytych, których należy się wstydzić”? A czy potajemne
stowarzyszenie organizacji z ONZ w latach 1992-2001 i wmanewrowanie
milionów nieświadomych niczego głosicieli w propagandę tej (wg
organizacyjnej doktryny) „bestii idącej na zagładę” (Obj.
17:8) nie stoi jednoznacznie w rażącej sprzeczności z owym
zaleceniem apostoła? Czyż nie świadczy o „przebiegłym
postępowaniu” przywódców organizacji (zob. np. tutaj
i tutaj)?
W przeciwieństwie do WTS-u apostoł Paweł wręcz zachęca czytelników swego listu, aby kierowali się rozeznaniem i sumieniem („przez ujawnienie prawdy polecamy siebie (...) sumieniu każdego człowieka”), na ich podstawie dokonując osobistego osądu co do roli i duchowej tożsamości przewodzących, osądu, do którego prawa całkowicie odmawiają im współcześni zawiadowcy rzekomej „organizacji Bożej”, pisząc np.
Wszyscy
członkowie zboru uważają za swój święty obowiązek trzymać się
wskazówek wiernego niewolnika i jego Ciała Kierowniczego. „Drugie
owce” poczytują sobie za prawdziwy zaszczyt wspieranie klasy
niewolnika w troszczeniu się o sprawy Pana.(Strażnica
z 1. 04. 2007)
Głos
Jehowy dobiega do nas również za pośrednictwem Jezusa, który
kieruje zborem przez „niewolnika wiernego i roztropnego” (Mat.
24:45). Otrzymywane w ten sposób rady i wskazówki powinniśmy
traktować poważnie, ponieważ to, czy będziemy żyć wiecznie,
zależy od naszego posłuszeństwa (Hebr. 5:9).(Strażnica
z 15. 08. 2014)
Miłowanie tego,
co miłuje Jehowa, i nienawidzenie tego, czego On nienawidzi, jak
również ciągłe zabieganie o Jego kierownictwo i czynienie tego,
co Mu się podoba, w praktyce oznacza posłuszeństwo wobec
organizacji oraz tych, którymi Bóg posługuje się do
realizacji swego zamierzenia względem ziemi.(Strażnica
z 15. 11. 2014)
Wskazówki
organizacji Jehowy, od których będzie zależało nasze życie, wg
ludzkiej oceny mogą się wtedy wydać niepraktyczne. Wszyscy
musimy być gotowi usłuchać każdego polecenia, jakie otrzymujemy,
bez względu na to, czy z naszego lub strategicznego punktu widzenia
będzie ono rozsądne czy też nie.(Strażnica
z 15. 11. 2014)
Subskrybuj:
Posty (Atom)
"Człowiek zostaje przyjęty do kościoła za to w co wierzy, a wykluczony za to, co wie" - Mark Twain