czwartek, 19 czerwca 2014

Obrona roku 607 p.n.e. - wyrywanie wypowiedzi naukowców z kontekstu

Pomimo podjęcia w Strażnicy z października i listopada 2011 roku niezdarnych prób obrony „chronologii 607”, bazujących skądinąd na cytatach z Furulego (ciekawe, czy ofiarował WTS swoje książki, czy też wykorzystują je bez jego zgody?!) w dalszym ciągu chłopcy z Brooklynu/Walkill czują się niepewnie w kłamstwie. Oto w Przebudźcie się! z czerwca 2012 cytują, wyrywając z kontekstu, wypowiedź światowej sławy naukowca izraelskiego, profesora Ephraima Sterna (artykuł pt. „Wyjdźcie z Babilonu!, przypis „Co mówi historia?”):

Czy zgodnie z biblijnym proroctwem Izraelici rzeczywiście przebywali w Babilonie 70 lat? Oto wypowiedź Ephraima Sterna, jednego z czołowych archeologów izraelskich: „W latach 604-538 p.n.e. brak jakichkolwiek śladów osadnictwa. Przez cały ten okres ani jedno miasto zniszczone przez Babilończyków nie zostało ponownie zasiedlone”. Ów przedział czasowy, w którym brakuje dowodów osadnictwa albo ponownego zasiedlenia podbitego obszaru, odpowiada mniej więcej okresowi wygnania Izraelitów latach 607- -537 p.n.e. (2 Kronik 36:20, 21).

Całość artykułu, z którego wyjęto powyższy cytat, znajduje się pod adresem 
http://cojs.org/cojswiki/The_Babylonian_Gap,_Ephraim_Stern,_BAR_26:06,_Nov/Dec_2000.

(Artykuł nie zawsze się wyświetla, ale całość manipulacji omówiono szczegółowo w języku angielskim na stronie
 http://www.jwstudies.com/The_June_2012_Awake_Citation_of_Ephraim_Stern.pdf

Zwróćmy uwagę, że Stern nie mówi ani słowa o ostatecznym spustoszeniu ziemi izraelskiej (które trwało 50 lat), a jedynie o tym, że nie było ponownego zasiedlania ani osadnictwa w miastach, które były zdobywane krok po kroku.  Cóż w tym dziwnego? Kto miałby ponownie zasiedlać zgliszcza?
Ponadto, jak przyznaje anonimowy pisarz artykułu w Przebudźcie się!, okres wymieniony przez naukowca to mniej więcej ten przedział czasu, który tak hołubi Strażnica

Sęk w tym, że kilka akapitów wyżej, w tym samym artykule Efraima Sterna, możemy przeczytać:

Okrutne zniszczenie Jerozolimy przez Babilończyków zostało dobrze udokumentowane zarówno w Biblii (w księgach Jeremiasza i Lamentacji) , jak i  zapisach archeologicznych. Kiedy Nabuchodonozor po raz pierwszy doprowadził do  oblężenia miasta w 597 roku p.n.e., szybko skapitulowało, co pozwoliło uniknąć ogólnego zniszczenia. Ale w odpowiedzi na bunt Sedecjasza, króla Judy, Nabuchodonozor wysłał armię, która po 18-miesięcznym oblężeniu zdobyła i zniszczyła miasto w 586 p.n.e. Dowody tego zniszczenia są szeroko potwierdzone w wykopaliskach archeologicznych Jerozolimy.

Czy Ephraim Stern dołączy do grupy oburzonych naukowców (filmy na ten temat krążą po Internecie), których wypowiedzi wyrwane z kontekstu mają „poświadczać” kłamliwą, bezzasadną biblijnie i historycznie „chronologię” WTS, służącą utrzymaniu statusu rzekomego „kanału łączności” i apriorycznego „wiernego niewolnika”?
Jeśli powiążemy takie metody „dowodzenia”  z „nowym światłem” na temat posągu z 2 rozdziału Księgi Daniela, opublikowanym w Strażnicy z 15. 06. 2012 roku, pozostanie już tylko zacytować słowa Jezusa z Ewangelii wg Mateusza 6:22, 23 (NW):

Lampą ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest prostolinijne, całe twoje ciało będzie jasne, ale jeśli twoje oko jest niegodziwe, całe twoje ciało będzie ciemne. Jeżeli światło, które jest w tobie, w rzeczywistości jest ciemnością, jakże wielka to ciemność!                                                                                            
"Człowiek zostaje przyjęty do kościoła za to w co wierzy, a wykluczony za to, co wie" - Mark Twain